Trzeci silnik (DWK 6Mu423) został zbudowany w 1942 roku na zamówienie niemieckiej Kriegsmarine. Następnie został wysłany do Norwegii i w stoczni Kristiansand Mekaniska Verkstad zabudowany na nowo budowanym holowniku Kriegsmarine, którego nazwy nie udało mi się (jeszcze) ustalić*. Być może, że holownik ten pomagał wchodzić do portu U-Bootom, ale to jedyny jego związek z okrętami podwodnymi, choć nie ostatni z marynarką wojenną. Przejęty po wojnie w Gdyni holownik był od 1946 roku eksploatowany pod nazwą „Niedźwiedź” przez Żeglugę Polską, a od 01.01.1950 przez Główny Urząd Morski. W 1953 r. przekazany Polskiej Marynarce Wojennej, gdzie służył jako dozorowiec Wojsk Ochrony Pogranicza pod nazwą „DP-86”, zmienioną później na „Tkacz”. Po wycofaniu ze służby przekazany 12.05.1964 Lidze Obrony Kraju powrócił (być może dopiero w 1965 r.) do nazwy „Niedźwiedź”. Od 1966 r. pływał w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni jako „Bronisław”.
Wycofany ze służby na skutek zużycia i pozbawiony silnika kadłub, przerobiony na stoczniowy ośrodek wczasowy FWP cumował od 1981 r. przy Ośrodku Szkolenia Morskiego LOK w Jastarni jako „K-SKP-1”. W kwietniu 1984 r. zakupił go poznański okręg Ligi Morskiej i zacumował początkowo w Sobieszewie jako „K-LM-1”, a następnie ponownie w Jastarni z takim samym wczasowym przeznaczeniem. Od 01.08.1998 właścicielem holownika, który odzyskał nazwę „Bronisław”, stał się Mariusz Gałęcki z Nowego Tomyśla, a od 29.04.2003 Bernadeta Orłowska z Rumii. 1 listopada 2008 r. statek został zatopiony przez nieznanych sprawców przy nabrzeżu portu w Jastarni przy pomocy kilkudziesięciu ton wody z portowego kranu. Wrak podniesiono 30.03.2011 i złomowano w Jastarni.
----------------------
* Najprawdopodobniej był to jeden z następujących holowników: „Kvasefjord”, „Tromsdalen”, „Komlefjord” lub „Lofjord”.
|